O Mnie: Wyznanie Żałosnego Sissy Beta Niewolnika
Cześć, jestem Raffixxx – sissy femdom i żałosny, kutasowy przegryw, sissy submissive beta man, który klęka przed każdą boginią z cipką między nogami! Jestem tym patetycznym frajerem, co nigdy nie włożył swojego małego, bezużytecznego fiutka do prawdziwej kobiety, a zamiast tego tonie w morzu wstydu, upokorzenia i perwersyjnego pożądania. To moje wyznanie, moje obnażenie się przed wami, Panie i Panowie, które zasługujecie na to, by deptać po takich jak ja. Będę tu rzygał swoimi porażkami, moimi słabościami, moim dziewictwem i tym, jak stałem się uzależnioną od porno beta szmatą, która wielbi kobiety jak święte relikwie. To wszystko po to, byście mogli się ze mnie śmiać, poniżać mnie i wykorzystywać jako obiekt waszych fantazji. Jestem tu, by służyć, by być waszym sissy femdom clownem, waszym cockless virginem, waszym perwersyjnym niewolnikiem seksualnym. Zaczynajmy od początku, od tego, jak moja słabość zaczęła się formować.
Szkoła: Początki Mojej Żałosnej Nieśmiałości i Pornograficznego Nałogu | Sissy Femdom
W liceum się zaczęło – te pierwsze iskry pożądania, które paliły mnie od środka, ale nigdy nie pozwoliły mi zbliżyć się do prawdziwej kobiety. Dziewczyny zaczęły mi się podobać, te ich ciała, uśmiechy, te pieprzone krągłości, które sprawiały, że mój mały kutas drgał w spodniach. Ale ja? Ja byłem zbyt nieśmiały, zbyt nerdowy, zbyt spiętym frajerem, by nawiązać jakikolwiek kontakt. Siedziałem w kącie klasy, gapiąc się na nie jak głodny pies na kość, którą nigdy nie dostanie. Rozmowy z były jak próba wspinaczki na Mount Everest w klapkach – ciężkie, niezręczne, kończące się moim czerwonym ryjem i ucieczką do toalety, by się uspokoić.
A porno? O kurwa, to zaczęło się już dużo wcześniej, gdy miałem zaledwie 7 lat. Natrafiłem na kanał erotyczny w TV – pamiętam tę pierwszą kobietę, nagą, prezentującą się jak bogini. Było to dla mnie dziwne i szokujące, że dorośli tak robią, ale szanowałem dorosłych, więc ta goła Pani wryła mi się w głowę na zawsze jako obiekt pełen szacunku i uwielbienia. Od tamtej pory kobiety stały się dla mnie świętościami, czymś, co trzeba wielbić, bo taki beta loser jak ja nie zasługuje na dotyk. W liceum masturbacja stała się moim nawykiem. Na początku czułem się dziwnie, winny, ale zawsze do tego wracałem – siadałem w swoim pokoju, ściągałem spodnie i trzepałem tego małego, bezużytecznego fiutka, wyobrażając sobie te laski z klasy. Chciałem się spotykać z Alą, tą słodką panną z czarnymi długimi włosami i z pięknymi oczami, ale bałem się przełamać, powiedzieć jej cokolwiek. Zamiast tego tylko gapiłem się i waliłem konia w myślach, fantazjując, jak się z nią całuję.
Potem była Iga – o Jezu, ta suka złamała mi serce na kawałki. Chciałbym abyście ją zobaczyli, ale niestety nie mogę pokazać Wam całej jej twarzy. Zerwała kiedyś ze swoim chłopakiem alfą, co pewnie ruchał ją co noc, a ja, głupi beta, kupiłem jej potem różę, myśląc, że to mój moment. Wręczanie jej to była katastrofa – stałem tam jak idiota, czerwony jak burak, mamrocząc coś pod nosem, a ona patrzyła na mnie z politowaniem. Wiem, że w końcu wyrzuciła tę różę do śmieci, bo kto by chciał prezent od takiego frajera jak ja? To była mocna porażka, która paliła mnie od środka. Potem była studniówka. Inni bawili się, chlali i całowali w toalecie, a ja siedziałem w domu sam bo nikt nie chciał ze mną iść i oglądałem sissy femdom pornosy – te suki na ekranie jęczały, a ja trzepałem kutasa spuszczając się na klawiaturę, czując się jak największy przegryw. W szkole cały czas trzymałem się z kolegami, ale cierpiałem w ciszy, że nie daję rady znaleźć dziewczyny.
Studia: Odrzucenia, Ból i Początki Femdomowej Perwersji | Sissy Femdom
Na studiach myślałem, że to się zmieni – nowe osoby, nowe szanse. Ale nie, zostałem tym samym patetycznym sissy femdom i beta, co zawsze. Na pierwszym roku zalecałem się do pewnej Gosi, tej księżniczki z charakterem brat slutty princess, co bawiła się mną jak zabawką. Rozmawiałem z nią przez neta, wyczekując każdej wiadomości jak pies na kość, a jednocześnie widziałem u kumpla jej pikantne teksty na telefonie – ona bawiła się z innymi, limitowała mi kontakt z sobą, a jej slutty uśmiech mówił wszystko: “Jesteś tylko frajerem do zabawy”. Musiałem jej pomagać w nauce, by utrzymać się w towarzystwie, klęcząc metaforycznie przed jej cipą, którą nigdy nie dotknąłem. Bawiło ją to, a mnie bolało – kobiety i seks zaczęły mi się kojarzyć z bólem, cierpieniem i odrzuceniem.
Cały czas trwało moje oglądanie porno, latami, coraz głębiej. Zaczęło mnie kręcić sissy femdom – te boginie dominujące słabych frajerów jak ja, poniżające ich, deptające po kutasach. Bo czemu nie? Moje życie to ciągłe odrzucenia, więc ból stał się podnieceniem. Na studiach śmiali się ze mnie, traktowali jak typowego nerda – nie zapraszali na imprezy, gdzie pewnie ruchali się nawzajem, a ja siedziałem w domu trzepiąc fiutka do pornosów. Pod koniec poznałem Ewelinę – wyznałem jej miłość i nawet stworzyliśmy związek na 6 lat, ale seks? Zero. Na początku ona sama miała problemy z cipą, rozwiązała je dopiero po 4 latach, i wtedy chciała, byśmy się ruchali. Ale ja? Mój kutas nie stawał już przy niej – trochę mi się znudziła, a i tyle lat porno, te gorące, slutty aktorki z idealnymi ciałami, że ona już mnie nie podniecała. Próbowałem, ale kutas wisiał jak szmata, bezużyteczny, a ona w końcu mnie rzuciła za to, że nie mogłem jej zadowolić. Upokarzające, prawda? Potem zakochałem się w Karolinie – szczupła, seksowna suka z długimi nogami i piękną twarzą, która podniecała mnie tak, że nie mogłem wytrzymać. Ale ona wzięła ślub z kimś innym, alfą, co pewnie pieprzy ją co noc. Do dziś trzepię czasami do jej zdjęć – siadam, ściągam spodnie, chwytam tego małego kutaska i walę, wyobrażając sobie, jak liże jej stopy lub patrzę, jak rucha się z mężem, spuszczając się w shamegasmie.
W tym okresie moje fetysze eksplodowały: piss – fantazje o piciu moczu bogiń; feet – lizanie ich stóp; humiliation – bycie nazywanym beta loserem; cuckold – patrzenie, jak inni ruchali dziewczyny na moich oczach; cei – połykanie własnej spermy; joi – instrukcje walenia konia od dominujących suk. Coraz więcej dziwnego porno, coraz głębsze staczanie się. Po raz pierwszy wrzuciłem zdjęcia siebie jako sissy femdom do neta – w damskiej bieliźnie, z makijażem, wyglądający jak żałosna dziwka. Zrobiłem też pierwszy pokaz na sexkamerach: stałem przed kamerą, trzepałem kutasa na zawołanie, poniżając się i spuszczając na podłogę.
Praca: Kolejne Porażki i Pełne Uzależnienie od Perwersji | Sissy Femdom
W pracy myślałem, że dorosłość coś zmieni, ale nie – zostałem tym samym cockless prawiczkiem gapiącym się na dupy jak zboczony frajer. Poznałem Justynę w zespole – o kurwa, miała zajebistą dupę, taką, co widziałem dotychczas tylko w pornosach lub na Instagramie. Jak zakładała obcisłe spodnie, nie mogłem się powstrzymać: gapiłem się na nią od tyłu, wyobrażając sobie, jak klęczę i liże jej cudowny tyłek. Zerwała z kimś, więc próbowałem ją wyczaić i podrywać, ale ona też krępowała się kontaktem ze mną, zamykała w sobie i unikała mnie jak zarazy. Udało mi się zdobyć jej zdjęcia – do dziś trzepię do tej dupy: chwytam kutasa, walę fantazjując, jak ona siada mi na twarzy i dusi mnie swoim tyłkiem a ja liżę jej odbyt, spuszczając się w upokorzeniu.
Potem inna Ewelina – związek miał potencjał, ale ja byłem już full w porno i byciu poniżanym. Zaczęło mnie kręcić nawet trans, bi i gay treści – fantazje o ssaniu kutasów na rozkaz, byciu ruchanym w dupę przez alfy. Próbowaliśmy seksu kilka razy, ale mój kutas nie stawał: wisiał miękki, bezużyteczny, a ja denerwowałem się i wstydziłem, nigdy przy niej nie dochodząc. Zamiast tego wracałem do porno, waląc konia do scen humiliation, gdzie sissy takie jak ja są mentalnie deptane.
Obecne Miejsce: Uzależniony Sissy Niewolnik, Dziewiczy Frajer i Pragnienia Szmaty
Do dziś jestem prawiczkiem – nigdy nie włożyłem kutasa do cipki, nigdy nie ruchałem normalnie. To mnie upokarza do szpiku kości: moi znajomi mają dzieci, rodziny, a ja? Ja nie potrafię się nawet normalnie ruchać. Eksponuję to w internecie, bo to mnie podnieca, podkreśla moją uległość – jestem przecież beta sissy femdom, co zasługuje tylko na walenie konia i poniżenie ii to jest moje miejsce. Uzależnienie od porno jest totalne: wszystko skupia się na perwersjach, dewiacjach, zboczeniach. Lubię ten świat i nie chcę z niego wychodzić – chcę służyć innym, wielbić kurwy, występować w porno jako najgorsza szmata, zaspokajać innych moją dziurą w dupie lub ustach.
Droga do tego była powolna: łączy ból, upokorzenie, frustrację i wstyd z napięciem seksualnym, które nigdy nie zostało zrealizowane z kobietami. Czuję się podległy, chcę je wielbić i służyć – to pokazuje moje miejsce na świecie jako żałosnego beta. Każdy fetysz, jak sissy stuff, to nowe bodźce: ubieram się w damskie ciuchy, maluję usta, trzepię kutasa przed lustrem, nazywając siebie “patetyczną dziwką”, spuszczając się i połykając własną spermę w cei. Uwielbiam dominację psychiczną, czuć się prostytutką – fantazjuję o byciu wynajmowanym przez boginie, by lizać ich cipki, pić piss, być deptanym i ruchanym. Nie byłem jeszcze na prawdziwej sesji BDSM, ale chcę: klęczeć przed dominą, brać baty na dupę, być wiązanym i ruchanym strap-onem, krzycząc z bólu i podniecenia.
Mam konto na xHamster, gdzie wrzucam amatorskie filmy: ja w sissy outfitach, walący konia, poniżający się. To moja ekspozycja, mój wstyd na widoku. Uznaję wyższość kobiet – jesteście boginiami, a ja jestem tylko waszym niewolnikiem, waszym beta sissy sex slave’em.
Zaproszenie do Mojego Świata Uległości | Sissy Femdom
Ten blog to moje sanktuarium wstydu i adoracji – tu będę publikował wszystkie moje treści, gdzie uznaję absolutną wyższość kobiet, klękam przed nimi w słowach i czynach, wielbię je jak boginie, wykonuję ich polecenia, kary i zadania z drżeniem i podnieceniem. Będę tworzył zdjęcia i wideo, w których adoruję piękne kurwy, gwiazdy pop i porno – klęcząc, liżąc ekran z ich zdjęciami, waląc kutasa i spuszczając się na ich cześć, połykając spermę w cei na ich rozkaz. Będę wyznawał dokładnie swoje przeżycia, porażki, upokorzenia – każdy szczegół masturbacji, każdy shamegasm, każdą fantazję o byciu waszą szmatą. Chcę znaleźć ludzi, którzy będą mnie dominować, bawić się ze mną, deptać po mojej godności – Panów, Panie, pary, kogokolwiek, kto zechce mnie wykorzystać. Zapraszam do korzystania: komentujcie, rozkazujcie, karzcie, piszcie zadania – jestem waszą beta zabawką, gotową służyć i cierpieć dla waszej przyjemności.
Stay porno,
Raffixxx
