
Moja Kara Chłosty Kablem – BDSM Beta Sissy
Cześć, boskie Kobiety i agresywni Panowie, ja – Raffixxx ten żałosny beta sissy submissive, co klęczy przed każdą cipką i błaga o ból. Dzisiaj wyznaję wam jedną z moich kar – samobiczowanie kablem, bo zasługuję na chłostę za moje frajerskie porażki. Patrzcie na mnie: stoję nagi, z małym, bezużytecznym kutasem wiszącym jak szmata, chwytam kabel i walę nim po mojej dupie i udach, aż skóra pali i łzy lecą mi po twarzy. To moja pokuta za to, że nigdy nie włożyłem kutasa do prawdziwej kobiety, za lata walenia konia do porno i za bycie cockless prawiczkiem. Robię to dla was, boginie femdom, byście mogły się śmiać z mojej męki, podniecać się moim cierpieniem i rozkazywać mi więcej. W tym filmie widzicie, jak jęczę, wiję się i błagam o litość, ale wiem, że na nią nie zasługuję. To czysta humiliation w BDSM stylu – femdom slave dostaje, co mu się należy.
Widzieliście, jak ta żałosna szmata Raffixxx cierpi? Teraz wasza kolej – piszcie w komentarzach, co mam zrobić następnym razem! Rozkazujcie mi kolejne kary: więcej batów, klamerki na sutki, czy może piss drinking? Karzcie mnie, dominujcie, wykorzystujcie jako waszego beta frajera. Jestem gotowy klęczeć i wam służyć – dajcie mi zadania, a ja je wykonam z drżeniem w dupie.
Dlaczego chłosta kablem? | BDSM
Bo kurwa, co innego mogłoby lepiej podkreślić moją żałosną pozycję beta sissy slave’a niż zwykły, codzienny kabel od ładowarki? Nie jakiś fancy bat BDSM z sex shopu, co kosztuje kasę i wygląda profesjonalnie – nie, ja zasługuję na coś prostackiego, dostępnego pod ręką, co przypomina mi, że jestem frajerem, który nawet w karze nie może mieć luksusów. Ten kabel jest elastyczny, pali skórę jak cholera, zostawia czerwone pręgi i siniaki, które bolą przez kilka dni, przypominając mi o mojej porażce. Wybrałem go, bo symbolizuje moją codzienną słabość: siedzę przy kompie, walę konia do porno, a ten sam kabel, co ładuje mój smartfon a teraz służy do bicia mojej dupy. To czyste poniżenie (humiliation) – patrzycie jak klęczę, nagi, z małym kutasem dyndającym, i walę się tym kablem jęcząc jak szmata. Robię to, bo ból miesza się z podnieceniem, myśląc o kobiecym pięknie. Kabel jest idealny do szybkiego femdom punishment: łatwy do chwycenia, głośny przy uderzeniu, i zostawia ślady, które mogę pokazywać wam, jako dowód mojej uległości. To nie jest przypadkowe – to moja pokuta, gdzie cierpienie staje się orgazmem wstydu.
Pisz. Rozkazuj. Karz.
Twój BDSM beta sissy submissive, Raffixxx.



Leave a Reply